Znowu jesteśmy razem!
Nasza nauczycielka języka niemieckiego,
Pani Ola Klonowska, solidnie przygotowała nas do przedstawienia.
Wystawiliśmy baśń o Śpiącej Królewnie.
Zaprezentowaliśmy gościom swoje umiejętności.
Zła wróżka nie miała litości...
historia skończyła się jednak szczęśliwie.
Chociaż wszystkie kwestie wypowiedzieliśmy w języku niemieckim,
na końcu zatańczyliśmy poloneza.
W tym dniu zatarły się bowiem między nami granice...
uczniowie z Niemiec recytowali wiersze po polsku!
uczniowie z Niemiec recytowali wiersze po polsku!
Konkursy integrowały...
uśmiechy na wszystkich twarzach były jednakowe!
Każdy dostał szansę, by się wykazać.
Michał postanowił wszystkich zaskoczyć.
"Te ręce potrafią zdziałać cuda!"
"Mała burza z piorunami? Nie ma sprawy!"-
prezentacja w pracowni fizyczno-chemicznej.
Cali i zdrowi udaliśmy się na salę gimnastyczną.
Stworzyliśmy polsko-niemieckie drużyny...
i zaczęła się rywalizacja.
Przede wszystkim była to dla nas doskonała zabawa...
nauka jednak również. Żeby ze sobą współpracować,
trzeba się wszak porozumieć!
Czasami wyglądaliśmy trochę dziwnie- ale to dla dobra sprawy!
Po wspólnym obiedzie i krótkim odpoczynku wyruszyliśmy nad morze.
Rozgrzewka przed wakacjami.
Nasi opiekunowie również zadowoleni byli ze spaceru.
Skoro się długo jechało nad morze, żal byłoby nie skorzystać z kąpieli.
Pani Ola i Pani Magda nie pozwoliły nam jednak zbyt długo leniuchować.
Staliśmy się rzeźbiarzami.
Stworzyliśmy kilka prawdziwych dzieł sztuki...plażowej.
"Oto wspólne arcydzieło!"
Ciężko było zdecydować, która z piaskowych figur
zasłużyła na pierwsze miejsce.
Pani Magda nie miała łatwego zadania.
Ostatecznie miejsca nie miały dla nas żadnego znaczenia.
Najważniejsze, że był to wspaniały dzień.
Ciężko było się rozstawać. Mamy nadzieję, że spotkamy się za rok.
Tschüs!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Witaj! Jeśli chcesz pozostawić komentarz pod postem, a nie jesteś zarejestrowany na Bloggerze, spośród propozycji "Komentarz jako:" wybierz: Anonimowy.